KOT
____________________
09.11.2006 | Weekendowa uczta muzyczna
Jedną z rzeczy, których najbardziej nie lubię robić w życiu, jest rezygnowanie z koncertowych planów. Miesiąc temu zmuszony byłem zrezygnować z Kultu w WFF-ie, tym razem z przyczyn nie do końca ode mnie zależnych, muszę wykreślić z listopadowej rozpiski Hey w Łodzi.
Na pocieszenie poszedłem jednak do EMPiKu by kupić bilet na koncert wrocławski! Plan max zakładał zaliczenie nawet 4 koncertów w ciągu tygodnia, niestety nie udało się. Trasa jesienna trwa do połowy grudnia, może więc w przyszłym miesiącu jeszcze uda się coś wykombinować (chociaż nie da się ukryć, że najbardziej dogodne miasta - czyli Łódź, Poznań i Warszawa są właśnie teraz, a te późniejsze są mniej wygodne... ale zobaczymy).
W ogóle nie wypada marudzić, bo nadchodzący trzeci weekend listopada zapowiada się na wyśmienitą muzyczną ucztę. Po piątkowym koncercie Heya we Wrocławiu udajemy się bowiem na Di Meolę do Pragi! Ten drugi koncert zdecydowanie będzie najważniejszym gigiem tej jesieni. Oczywiście nie omieszkam podzielić się wrażeniami w wyczerpujących relacjach i galeriach :).
